,,Góry everfree''
-Una, kiedy ty tu weszłaś?- Zapytała zdziwiona Kayla
-Emm...Jakieś 2 minuty temu...-Zaczęła liczyć na palcach Una, gdy zobaczyła, że... Chloe z Jessy się kłócą! Jeszcze nigdy nie widziała ich kłócących się ze sobą!
-Dziewczyno! Ogłoszenia lepsze! Ja wolę tradycyjny sposób!- Zawołała Jessy
-Ogłoszenie na facebook'u, naszym blogu i na naszych fanpage'ch!- Odpowiedziała Chloe
-O co się kłócicie?- Zapytała Kayla
-O to, w jaki sposób ogłosić zbiórkę datków na wyjazd.- Wtrąciła się Magda, która przysłuchiwała się kłótni
-To zrobimy może głosowanie!- Zaproponowała Sophia
-O tak! Jasne, że głosowanie!-Zawołały wszystkie czarodziejki zgromadzone na naradzie w pokoju Tynix club
-Kto głosuje na Ogłoszenie na kartce papieru?- Zapytała więc Miranda swoim słodkim głosikiem. Ręce podniosło 5 osób: Charlotte, Una, Diana (która zawsze robi to samo co Una), Lauren i Katie.
-Więc kto głosuje na propozycję Chloe?- Zapytała Miranda. Ręce podniosło 10 osób: Kayla, Magda, Zara, Sophia, Emily, Alice, Nicole, Daisy, Anastazja i Daria (Do Darii Rosse: To nie ty, to inna Daria)
-A więc przegłosowane!- Zawołała Nancy
-Ja...Ja się nie zgadzam!- Zawołała Jessy i wybiegła z pokoju.
-Jessy, Czekaj!- Zawołała za nią Zara, ale było już za późno.
Miesiąc później:
Następnego ranka dziewczyny wstały wcześnie, by odczytać na wykresie powieszonym na tablicy ogłoszeń, ile jeszcze pieniędzy brakuje, aby pojechać na obóz.
-Czemu już nie ma wykresu?- Zapytała zaskoczona Sophia
-Nie wiem. Może czas się skończył, albo udało się?- Odpowiedziała pytaniem Una, gdy nagle jak z pod ziemi wyrosła za nimi pani profesor Anabelle.
-Słuchajcie, moje czarodziejki. Otóż właśnie, udało się. Za godzinę mamy zbiórkę na placu głównym i czekamy też na grupę specjalistów. Więc dobrze wam radzę iść obudzić koleżanki i się szykować!-Ponagliła profesor
-Dobrze- Una i Sophia odeszły do pokoju
Godzinę później:
-Dziewczęta, żeby nie było awantur, kto siedzi z kim autobusie, ja przydzielę was w pary.
Kayla siedzi z Chloe,
Una z Sophią,
Magda z Jessy,
Miranda z Nancy,
Zara z Charlotte,
Milla z Sugar,
Diana z Alexis,
Nicole z Anastazją...- Zaczęła wymieniać dyrektor Faragonda
W autobusie:
-Chodź, Chloe! Zajmiemy najlepsze miejsca!- Ponagliła Kayla i poszły na najlepsze miejsca, czyli na samym końcu. Akurat przed nimi od lewej strony usiadły Magda z Jessy, a od prawej Una z Sophią, A obok siebie zaprosiły Zarę z Charlotte. Usiadły za Magdą i Jessy, Chloe przy oknie.
I tak odjechały na obóz...
***
Ten rozdział może nie był najdłuższy, ale dość ciekawy, nie uważacie? Podoba wam się?
-Ja...Ja się nie zgadzam!- Zawołała Jessy i wybiegła z pokoju.
-Jessy, Czekaj!- Zawołała za nią Zara, ale było już za późno.
Miesiąc później:
Następnego ranka dziewczyny wstały wcześnie, by odczytać na wykresie powieszonym na tablicy ogłoszeń, ile jeszcze pieniędzy brakuje, aby pojechać na obóz.
-Czemu już nie ma wykresu?- Zapytała zaskoczona Sophia
-Nie wiem. Może czas się skończył, albo udało się?- Odpowiedziała pytaniem Una, gdy nagle jak z pod ziemi wyrosła za nimi pani profesor Anabelle.
-Słuchajcie, moje czarodziejki. Otóż właśnie, udało się. Za godzinę mamy zbiórkę na placu głównym i czekamy też na grupę specjalistów. Więc dobrze wam radzę iść obudzić koleżanki i się szykować!-Ponagliła profesor
-Dobrze- Una i Sophia odeszły do pokoju
Godzinę później:
-Dziewczęta, żeby nie było awantur, kto siedzi z kim autobusie, ja przydzielę was w pary.
Kayla siedzi z Chloe,
Una z Sophią,
Magda z Jessy,
Miranda z Nancy,
Zara z Charlotte,
Milla z Sugar,
Diana z Alexis,
Nicole z Anastazją...- Zaczęła wymieniać dyrektor Faragonda
W autobusie:
-Chodź, Chloe! Zajmiemy najlepsze miejsca!- Ponagliła Kayla i poszły na najlepsze miejsca, czyli na samym końcu. Akurat przed nimi od lewej strony usiadły Magda z Jessy, a od prawej Una z Sophią, A obok siebie zaprosiły Zarę z Charlotte. Usiadły za Magdą i Jessy, Chloe przy oknie.
I tak odjechały na obóz...
***
Ten rozdział może nie był najdłuższy, ale dość ciekawy, nie uważacie? Podoba wam się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz