
Po tytule może nie rozumiecie, ale blog ma własny magazyn który stworzyłam. Okładka prezentuje się tak:
Tak, wiem że trochę ucięłam Stellę, ale to tylko drobny szczegół. Oto strona Stelli, oczywiście z modą:
(aby powiększyć, wystarczy kliknąć)
Oto krótka historyjka, która jeszcze w budowie:
(Robię już ostatnią, 2 stronę)
Co do testu, Zwierzyńca, oraz prezentu, to czekajcie na aktualizację posta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz